Tak sobie na raty tworzę albumy dla moich dzieci. Na raty, bo robię pojedyncze scrapki, które potem posegreguję i zamelduję w odpowiednich albumach. Tym razem wzięło mnie na mapkę z tego oto miejsca, zrobiłam jej małą wywrotkę i oto jest. Papier docięłam, jak to ja do formatu 15x15 cm i coś mi się widzi, że tak to już ze mną będzie. :-) Zdjęcia obrazują to, jak zazwyczaj kończy się malowanie pisakami w wydaniu Lenci :-) Porysowane co się da i ta niewinna minka - mamusiu, ja po prostu sobie malowałam. Zdjęcia zrobione już rok temu, ale uwierzcie mi na słowo, że nie wyszła z wprawy, jeśli chodzi o słodkie minki :-)
15/15 bardzo ci pasuje! I znowu to rewelacyjne pismo ręczne...chyba będę sobie u ciebie zamawiać napisy na moje scrapy:))
OdpowiedzUsuńdla Ciebie, to ja mogę pisać i pisać :-)
OdpowiedzUsuń