piątek, 29 czerwca 2012

Niech żyją wakacje...

Tym razem post z albumem od Starszaków na zakończenie przedszkola. Dla Pani, która przytulała, bawiła się i pokazywała świat. Pokażę Wam tylko rąbek, ale mam nadzieję, że się Wam spodoba. Wewnątrz powstała bajka o Pani Kasi, która jest jak dobra wróżka. Mam nadzieję, że spodobała się adresatce :-)






środa, 27 czerwca 2012

Pochwała prostoty - makaron z truskawkami

Proste rzeczy mają niebywały urok. Czasami wystarczy kilka produktów, żeby w kuchni powstało coś pysznego. Są połączenia smaków, które się nie nudzą i zachwycają na nowo. 
Chyba trudno nazwać makaron z truskawkami jakąś wyszukaną potrawą, ale przyznam szczerze, że uwielbiam go, nie tylko za smak, ale i czas przygotowania. To jedna z potraw, którą "opłaca się" zrobić nawet dla jednej osoby. Idealny obiad na letni dzień. Zresztą powiem Wam w sekrecie, że należę do tych osób, które w sezonie jedzą truskawki co najmniej 3 razy dziennie ;-). A jaki jest Wasz sposób na makaron z truskawkami?



Makaron z truskawkami (porcja dla 1 osoby - w razie potrzeby przemnożyć :-))

100 g makaronu
100 g truskawek
3 łyżki jogurtu naturalnego
cukier do smaku 

Makaron ugotować. Truskawki umyć i pokroić w ćwiartki (nie rozgniatać), posypać nimi ugotowany makaron, ozdobić jogurtem naturalnym i posłodzić (albo i nie). Gotowe. To chyba nawet trudno nazwać przepisem, może po prostu jest to mój sposób na...


poniedziałek, 25 czerwca 2012

Czerwiec miesiącem napraw

Bywa i tak, że domu psuje się dosłownie wszystko... Najpierw poszła lodówka, która na szczęście po trzech wizytach wszelakich fachowców przestała zamieniać wszystko wewnątrz w kostki lodu (ja wiem, że upał na zewnątrz, ale bez przesady ;-)). Z rozpędu po naprawieniu lodówki, postanowiliśmy przywrócić do życia również ekspres do kawy (do którego od kilku miesięcy wyliśmy tęsknie, "A ja bez Ciebie jakby bez ręki"). Po sprzętach AGD przyszła pora na komputer. Po prostu dysk odmówił posłuszeństwa i komputerek powędrował w dobre ręce w celach naprawczych. Obecnie w naszym domu mamy jeszcze zepsuty wąż po prysznicem i zatkaną umywalkę w łazience. :-) Aż dziw bierze, że humory nam się nie popsuły :-) Ale pewnie i na to przyjdzie pora...
A teraz szybciutko zaległości... Zestawy albumowo-karteczkowo-pudełkowe. Z okazji Chrztu, dla dwójki maluchów. Mam nadzieję, że Wam się spodoba i że nie udało mi się go w waszym odczuciu zepsuć. :-)






piątek, 8 czerwca 2012

Albumy i niezwykła niespodzianka

Są takie chwile, które dodają skrzydeł. Niezwykłe momenty, które ładują akumulatory i zapewniają siłę do działania. Dzisiaj właśnie przydarzyła mi się jedna z takich chwil. :-) A wszystko to za sprawą Ani. Poznałyśmy się wirtualnie jakiś czas temu, a na żywo w Dniu Matki. Bije od niej niezwykła aura spokoju, a potrafi wzbudzać w ludziach niezwykle silnie emocje. Wszystko to za sprawą niezwykłych zdjęć. A dzisiaj u siebie na blogu pokazała albumy, która miałam przyjemność zrobić specjalnie dla niej. Za jej zgodą publikuję te zdjęcia również u siebie na blogu, ale jestem pewna, że zaglądniecie też bezpośrednio do Ani, żeby zobaczyć więcej jej prac. Ostrzegam to uzależnia, na pewno będziecie wracać tam jeszcze nie raz. :-)







 

czwartek, 7 czerwca 2012

Kolorowy zawrót głowy

Pewnego wieczoru pozwoliłam Hubertowi dłużej ze mną posiedzieć. Ja wyciągnęłam swoje szpargałki, a on siedział obok mnie, i opowiadał o swoich ważnych sprawach. W pewnej chwili poprosił, czy zrobię jemu i Lenie na Dzień Dziecka karteczkę, koniecznie ze zdjęciem. Jak się domyślacie nie mogłam pozostać obojętna wobec tej prośby i powstały takie oto folderki ze zdjęciami, które zawisły koło łóżek moich dzieci. Zdjęcia publikuję dopiero dzisiaj, bo ostatnio deszczowa pogoda nie sprzyjała sesjom zdjęciowym. Za to prezenty się podobały, co ucieszyło mnie niezmiernie. :-)