Słoiczek z tą przyprawą zamieszkał na półce jeszcze w lecie, a do tej pory po jego otwarciu czuć jego aromat. Ma niestety jedną wadę, ubywa jej w dosyć regularnym tempie i powoli słoik zaczyna świecić pustkami. Na szczęście składniki na tą przyprawę są dostępne również w zimie, więc coś czuję że lada dzień mój piekarnik zamieni się w suszarnię :-). Ja używam jej do rozgrzewających, gęstych zimowych zup i wszelakich mięs z sosami.
Właściwie proporcje składników mogą być równe, ale wedle upodobania lub możliwości można je modyfikować
Przyprawa imbirowa do zup
korzeń imbiru
papryczki chilli
czosnek
sól gruboziarnista
Imbir i czosnek zetrzeć na grubych oczkach tarki, papryczki chilli pokroić drobno (nie usuwałam pestek). Rozsypać na blaszkach wyłożonych papierem do pieczenia i suszyć w piekarniku w temperaturze około 80 przy uchylonych lekko drzwiczkach przez około 90 minut (ale to też na pewno zależy od piekarnika).
Po wysuszeniu i wystudzeniu składników wymieszać je z solą.
Przechowywać w zamkniętym słoiczku.
Tę przyprawę sobie zapamiętam :) Widzi mi się jako doskonały dodatek do rozgrzewających potraw jednogarnkowych :)
OdpowiedzUsuń