Nie wiem, czy już o tym pisałam, ale od jakiegoś czasu wspólnie z Moniazo i MałgosiąZ zaopiekowałyśmy się cukiernią, którą wcześniej prowadziła Polka.
W tym miesiącu mam niewątpliwą przyjemność gospodarzyć temu przedsięwzięciu i tym samym zaprosić na wspólne pieczenie Białej Pavlovej. Przepis znalazłam na Moich Wypiekach, wypróbowałam i mogę polecić ze spokojnym sumieniem. Wszystkich chętnych na wspólne pieczenie zapraszam po szczegóły do Weekendowej Cukierni.
Biała Pavlova
6 białek
300 g drobnego cukru do wypieków
1 łyżeczka skrobi ziemniaczanej
1 łyżeczka octu (ja dodałam soku z cytryny)
300 ml śmietany kremówki
owoce sezonowe (i tu pełna dowolność, ja użyłam truskawek :-), ale świetnie pasują również jagody, maliny czy porzeczki)
Białka ubić na sztywno. Pod koniec ubijania dodawać powoli cukier, skrobię ziemniaczaną i na końcu łyżeczkę octu. Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia. Na papierze narysować nieduży okrąg. Wyłożyć na niego masę białkową. Wstawić do nagrzanego wcześniej piekarnika (do temperatury 180 stopni). Po 5 minutach zmniejszyć temperaturę do 150 stopni i piec przez 1,5 godziny. Studzić w piekarniku przy otwartych drzwiczkach.
Wystudzoną bezę przełożyć na paterę, wyłożyć na nią ubitą śmietanę (bez cukru). Udekorować owocami.
Wygląda smakowicie - mam tylko pytanie - kiedy można skosztować :)
OdpowiedzUsuńtylko zdam jutro ten przeklęty egzamin i na pewno wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńmmmmmmmmmmm palce lizać:)
OdpowiedzUsuńPyszności, pyszności aż brak słów:)
OdpowiedzUsuńZapraszam też do siebie na
http://ewkowo-ewkowo.blogspot.com/
Martusiu - myślę, że się doczekasz we własnym domku przepisu z tej edycji :-)
OdpowiedzUsuńDrew - trzymam kciuki za egzamin
Agnieszko - zapraszam na wspólne pieczenie
Ewka - już biegnę patrzyć i cieszę się, że się udało :-)
pieklam beze z tego przepisu na turecki dzien mamy w maju i wszyscy byli zachwyceni! Tu nie ma takich leciutkich ciast-nie ciast, jak ciasto na specjalna okazje to konkretne, kremowe, biszkoptowe, a ta beza ze swiezo ubita smietanka i truskawkami to raj dla podniebienia!
OdpowiedzUsuń