niedziela, 31 lipca 2011

Kropeczkowo i nie tylko...

Eh, ależ się wczoraj działo! Nagle i niespodziewanie dostałam zaproszenie na małe i baaardzo spontaniczne spotkanie scrapkowe. Z uwagi na to, że u Ewy wyrastał chleb, a wyrastający chleb lubi towarzystwo zwaliłyśmy się w ekspresowym tempie do niej. O ludzie, jaka tam panuje atmosfera!!!! Uwierzcie mi na słowo, że Ewa, to niezwykle zdolna osoba, a jej twórczość jest widoczna w każdym zakamarku jej cudownego domu, tak że nie pozostaje powiedzieć nic, jak tylko wielkie WOW! Jak już powzdychałyśmy do domowych kątów i cudnego ogrodu, Arte Banale  na specjalne życzenie Offcy (a ja się z chęcią podpięłam pod to życzenie, a co! :-)) urządziła nam mały kursik transferowy! Chleb wyrósł, nauczyłyśmy się transferować, zmacałyśmy cały szereg cudownych prac i powstało z tego spotkania mnóstwo zdjęć. Czegóż chcieć więcej! Chyba tylko kolejnego!!! Jeszcze raz kłaniam się w pas nisko i dziękuję za zaproszenie nieustannie polecając się na przyszłość. :-)
Dla ukojenia skołatanych pozytywnymi emocjami nerwów poczyniłam (ha, ależ natchnione słowo mi się wdarło ;-)) maleńkie LO w moim najukochańszym formacie 15x15 cm, które docelowo ma trafić do albumiku ze zdjęciami, które zrobiła nam Magda. Skorzystałam tym razem z mapki na Polki Scrapują, a że scrap jest baaardzo kropeczkowy (toteż wpisuje się w temat kropka w kropkę) pozwalam sobie go dołączyć na wyzwanie w Galerii Rae

8 komentarzy:

  1. Zgadzam się toż to sam miód na moje serce !!!!1

    OdpowiedzUsuń
  2. Spontaniczne spotkania wymiatają :)
    scrapek jest śliczny, przesłodka foteczka
    chyba muszę popróbować na tym formacie bo 30x30 to zdecydowanie nie mój rozmiar

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja jeszcze raz podziękuję za najazd - było cudownie, niesamowicie energetycznie - i może dzięki Wam zmobilizuję się wreszcie do dokończenia paru rzeczy :)
    A stwierdzenie, że roznący chleb lubi towarzystwo, muszę sobie zapamiętać. Niezwykle trafnie i znacznie ładniej oddaje to, co ja nazywałam "przykuciem do chleba" :)
    A Wasze polowe akcje z pieczeniam chleba - pełen szacun!

    OdpowiedzUsuń
  4. Było na prawdę super i jeszcze raz dziękuję za zaproszenie :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja też dziękuję za spontaniczną akcję, bo pewnie w innym gronie byłaby nie do przeprowadzenia:))) Jeszcze mam ciarki na samą myśl!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach no i zapomniałam powiedzieć, że fenomenalnie idzie ci z tymi małoformatowymi scrapkami! Kolejny słodziak:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Słodki skrapek :)
    Dziękujemy za udział w wyzwaniu Galerii Rae :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczniutki i słodki scrap :)) Bardzo lubię fiolety :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za wszystkie pozostawione u mnie komentarze! :-)