Jak tylko zobaczyłam aktualne wyzwanie Na Strychu, od razu wiedziałam, że dorzucę swoje pięć groszy w ramach odpowiedzi. Dodatkowo natchnęła mnie Arte Banale, która niczym Trinny i Sussanah "poprzebierała" notesy sygnowane przez Hannah Montana, tworząc z nich istne dzieła sztuki.
Ja na warsztat wzięłam dla odmiany "uroczy" notes z Simpsonami. Z pomocą nożyczek, kleju, obowiązkowej maszyny do szycia, no i kilku kartek papieru dokonałam przemienienia go w miejsce, gdzie zamieszkają zasłyszane lub wyczytane przeze mnie cytaty warte zapamiętania. Zaistniałe zmiany w ogóle i szczególe prezentuję poniżej...
Super ci to wyszło! Lubię takie łagodne połączenia kolorystyczne. Prosto, stylowo i praktycznie...czego chcieć więcej?
OdpowiedzUsuńMnie się podoba stonowana kolorystyka i bardzo spójny efekt całości. Świetna praca.
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny :-)
OdpowiedzUsuń