Przepiśnik miałam już w planach od dawna, ale wiadomo jak to jest z planami... Niektóre mają długi okres realizacji :-). Na szczęście wreszcie udało mi się przystąpić do działania i powstał taki oto notesik na przepisy. Powędruje za pośrednictwem Poczty Polskiej do osoby, która pokazała mi, że istnieje coś takiego jak scrapbooking...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję bardzo za wszystkie pozostawione u mnie komentarze! :-)