wtorek, 22 listopada 2011

Bileciki...

Tym razem coś małego i pożytecznego, co by Mikołaj nie pomylił komu ma wręczyć którą paczuszkę. ;-)


4 komentarze:

  1. mogłabym dostać same bileciki zamiast prezentu :) bardzo ładne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja byłam niegrzeczna - to pewnie taki śliczny bilecik mnie ominie :) pozdrawiam martadr

    OdpowiedzUsuń
  3. kochana jakie te karteluchy są cudowne! Moje grudniowe kartki są b.proste i nawet ich na blogu nie będę pokazywać bo wstyd:P Ps.napisałam Ci maila...:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za wszystkie pozostawione u mnie komentarze! :-)